środa, 5 stycznia 2011

Nasza przyszłość to e-biznes

Autorem artykułu jest Marek Kopecki



Widząć sytuacje w jakiej znajdują sie instytucje państwowe ktore mają nam zagwarantować godną starość mozna bardzo obawiać sie o swoją przyszłość. Nie ma najmniejszych szans na poprawę czegokolwiek, co udowadnia codziennie rząd i środki masowego przekazu.

Niemal codziennie jestesmy atakowani o cięzkiej sytuacji finansowej w ZUS-ie, o niskich emeryturach jakie po 30-tu latach pracy na etacie, pokolenie dzisiejszych 30-40- latków będzie otrzymywać, o ile cały ten system wczesniej się nie rozsypie.

Aż siedmiu na dziesięciu Polaków jest przekonanych, że na starość zabraknie im pieniędzy, a ponad jedna trzecia Polaków nie ma zielonego pojęcia, za co będzie żyła na starość!

Dlatego dobrym sposobem na zapewnienie sobie godnej przyszlości jest poszukanie zajęcia ktore pozwoli na sukces i budowanie stabilizacji finansowej na przyszłość.

E-biznes daje niesamowite mozliwości zrealizowania swoich marzeń. Jednak wymaga to odpowiedniej wiedzy, pewnego doswiadczenia w poruszaniu się po sieci. Wysokość wynagrodzenia zależy tylko i wyłącznie od Twojego zaangażowania i wspólpracy ze swoimi partnerami. Najwazniejsza jest jednak cierpliwość którą trzeba miec zeby po paru miesiacach zobaczyć pierwsze efekty swojej pracy. Nie można oczekiwac ze po miesiącu czy dwóch zaczniemy już zarabiac duze pieniadze. Tu trzeba się nastawić na prace ktora zapewni nam stabilność finansową na przyszlość.

Internetowe programy partnerskie lub programy typu MLM stały sie już jedynym zródłem utrzymania dla tysięcy ludzi na całym świecie, i są modelem e-biznesu o bardzo duzych mozliwościach. Najlepsze programy charakteryzuja się sprzedażą unikalnych produktów lub uslug, czyli mozna co miesiąc kupować jakies towary z mozliwością odsprzedaży lub opłacać abonament za raz zakupioną uslugę z której potem korzystamy bez zadnych ograniczeń, a po zbudowaniu ścisle okreslonej struktury (w zalezności od programu) całą uslugę mamy za darmo i do tego zaczynamy już zarabiac coraz wieksze prowizje.Oczywiście są tacy którzy wykupują produkt i z niego nie korzystają tylko budują swój zespól klientów/partnerów i zarabiają prowizje. Tak też mozna i niema w tym nic złego, no może szkoda tylko produktu który mamy za free, no ale to juz indywidualny wybór kazdego partnera.

Osobiście miałem przypadek zupelnie odwrotny. Osoba weszła do programu tylko po to zeby korzystać z produktu (narzędzia internetowe) bez budowania swojej sieci wspólpracowników. Potem okazało się że osoby ktore były powyżej, same zapelniły strukturę i po paru miesiącach osoba ta była zdziwiona ze nie musi płacić abonamentu i do tego miała na koncie dodatkowe pieniadze. Teraz sama buduje swoją sieć partnerów i korzysta za darmo z narżedzi za ktore wykupiła abonament pare miesięcy wczesniej..

Z przykrością muszę napisać ze polskie firmy promujące e-biznes tworzą programy z mysla o sobie a oferowane produkty i prowizje nie sa najwyzszych lotow. Oczywiście bywają wyjątki, jednak zdecydowanie wolę prace z zachodnimi programami które mimo bariery językowej są tworzone pod partnera.

Nie dam Tobie żadnej gwarancji, że po przeczytaniu tego artykułu szybko zarobisz pieniądze, jeśli jednak poświęcisz na wskazane tutaj działania odpowiednio dużo czasu, to profity przyjdą w miarę szybko. Chodzi tu przede wszystkim o zapewnienie sobie stabilnej przyszlości i tym trzeba sie kierować żeby nie zrezygnować po paru miesiacach.

Na koniec warto zadać sobie pytanie motywujące do działania: czy jestem człowiekiem sukcesu? czy osobą która potrafi tylko narzekać nie dając sobie szansy na zmianę swojego wizerunku.



---

Marek Kopecki

Zarabiaj dla siebie


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz